Gazpacho

Gazpacho, czyli chłodnik z pomidorów. Wyjątkowe danie, które może zarówno stanowić danie samo w sobie jak i doskonałe uzupełnienie innych potraw. Popularność tego dania na całym świecie spowodowały zapewne świeży i orzeźwiający smak, które okazały się silną stroną kuchni hiszpańskiej.

Skąd wzięło się Gazpacho? Wielu znawców kuchni andaluzyskiej do dziś nie potrafi zgodnie ustalić genezy dania. Ścierają się tu dwa główne trendy – albo pochodzi od okupujących te tereny Maurów (Arabów) albo od rzymian, którzy w podobnym celu zamieszkiwali te tereny. Gazpacho to wyjątkowa zupa, której się nie gotuje, a nawet podaje z kostkami lodu! Świeże warzywa sprawiają, że smak jest nie do zapomnienia. I właśnie z powodu tego niesamowitego smaku przepis na Gazpacho musiał znaleźć się na tym blogu.

Czego będziemy potrzebować, by przygotować Gazpacho?

• 1kg pomidorów
• 2 ogórki gruntowe
• ¼ papryki
• 2-3 plastry cebuli
• niewielki kawałek papryczki chilli
• 1 łyżka soku z limonki
• 2 łyżeczki octu winnego
• 4 łyżki oliwy
• 1 szklanka miąższu ze świeżego pieczywa

Zaczynamy od sparzenia pomidorów wrzątkiem i obrania ich ze skórki. Tak przygotowane pomidory kroimy na małe kawałeczki, wyrzucając nasiona ale zbierając sok (można to zrobić na sitku, wtedy to zadanie staje się dziecinnie łatwe) – tak by mieć jedynie miąższ i sok w jednym pojemniku. Do tak przygotowanych pomidorów dodajemy obrane i pokrojone ogórki, cebulę i paprykę. Możemy już wtedy dodać niewielką ilość chilli i sok z limonki, ocet winny, oliwę i miąższ z pieczywa. Wszystko razem wstawiamy do pojemnika w którym będziemy mogli to miksować (może być to blender) przez około pół minuty na wysokich obrotach. Doprawiamy solą i świeżo mielonym zielem angielskim, pieprzem, cukrem i resztą chilli. Istnieje szkoła, według której należ dodać 4 kieliszki Tequilli, ale jest to raczej opcjonalne rozwiązanie. Tak przygotowany chłodnik odstawiamy na nie mniej niż 2 godziny do lodówki.

Gazpacho można podać z serem feta lub bagietką. Gdyby danie nie było zbyt chłoden warto wrzucić kilka kostek lodu